No i jutro znów na Węgry. Tydzień na Śląsku wykorzystany sakramencko. Tym razem jeśli nic się nie zmieni to za niecałe trzy tygodnie powrót. ;)
Jeszcze trochę i pewnie tak skończę :D Poniżej zaległe zdjęcia. pozdr!
6 marca (bodajże :P ) - Kecskemét
15 marca - Budapeszt